"Zwierzęta przygotowują się do zimy" - to tematyka tego tygodnia. W toku jej przerabiania
dzieci mają zdobyć wiadomości dotyczące
przystosowania wybranych zwierząt do nadchodzącej
pory roku: zimy.
Od poniedziałku zajęliśmy się wiewiórką.
Dzieci wypowiadały się na temat wiersza
"Wiewiórki" B. Ostrowskiej i obrazków.
W trakcie rozmowy odwoływały się do swoich
doświadczeń i spostrzeżeń. Wiedziały, że wiewiórkę
można spotkać w parku lub lesie. Te z dzieci, które
spotkały to zwierzątko, mówiły o tym, jak ono się
zachowywało. Kolorowe obrazki, umieszczone na
tablicy tematycznej, ułatwiły dzieciom dokładne
opisanie wyglądu tego ssaka. Okazuje się, że dzieci
doskonale pamiętają, jak porusza się wiewiórka,
czym się odżywia. Wiedzą też, że "ruda kitka"
gromadzi zapasy na zimę (orzechy, szyszki, żołędzie).
Na zajęciu plastycznym nasze pociechy
kolorowały narysowaną wiewiórkę a jej
ogon wyklejały pociętą włóczką. Podczas
tej pracy ważne było utrzymywanie się w liniach
konturu i dokładne wypełnienie określonej
powierzchni kolorem. Takie prace pomagają w
rozwijaniu koordynacji wzrokowo-ruchowej,
co ma niebagatelne znaczenie w późniejszej
nauce pisania. Urozmaiceniem była praca
z włóczką. Wyklejenie ogona wiewiórki pociętą
włóczką, pozornie łatwe, sprawiało dzieciom
trochę klopotu, gdyż włóczka lepiła się do
paluszków. Pomogło częste mycie rąk i wycieranie
ich do sucha. Efekty pracy wynagrodziły
trud dzieci. Piękne wiewiórki z jeszcze
piękniejszymi ogonami można podziwiać w szatni
na "wystawie dla rodziców". Zdobią także korytarz
przed wejściem do naszej sali.
Ciekawym ćwiczeniem, które poprzedziło
wykonanie opisanej pracy, było wyszukiwanie
przez dzieci słów, którymi można określić ogon
wiewiórki. Pojawiły się nastepujące przymiotniki:
rudy, puszysty, gruby, futrzasty, cieplutki, milutki.
Na zajęciu z kształtowania pojęć matematycznych
zostały wykorzystane zbiory z kącika przyrody:
żołędzie, szyszki... Przy ich pomocy dzieci
odtwarzały liczbę słyszanych dźwięków. Potem
przeliczały za pomocą liczebników głównych
(jeden, dwa, trzy...) ilość ułożonych "liczmanów"
(przedmioty do policzenia).
Kolejnym zadaniem był dokonanie podziału
zbioru na podzbiory. W kartach pracy - w zbiorze
"zapasów wiewiórki", dzieci wyodrębniały podzbiory:
szyszek, żołędzi... (poszczególne podzbiory otaczały
linią).
Ćwiczenie graficzne - "Wiewiórka i szyszki" to
było zadanie dla 5-latków. Dzieci wykonały je
w książkach "ABC książka pięciolatka" cz. I.
Ćwiczenie to było połączone z utwalaniem pojęć
matematycznych, dotyczących położenia
przedmiotów w przestrzeni ("na" i "w środku").
Dzieci miały także wykazać się umiejętnością
dopełniania do sześciu (dorysować tyle szyszek,
by razem bylo sześć). Ćwiczyły precyzję ruchów
ręki podczas rysowania linii prostych ukośnych
(igły sosny).
Ciekawym zajęciem było: Słuchanie
opowiadania "Najlepszy ogon na świecie"
I. Słońskiej połączone z rysowaniem ilustracji
do utworu.
Nasze przedszkolaki uważnie wysłuchały treść
utworu, udzielały odpowiedzi na pytania
nauczycielki, dotyczące jego treści, oceniały
postępowanie wiewiórki.Wspólnie doszliśmy
do wniosku, że nie zawsze, to co jest
najpiękniejsze - jest najlepsze a także, że
należy doceniać to, co się posiada.
Trochę czasu poświęciliśmy na podzielenie się
z kolegami tym, co mamy dobrego w sobie.
Dzieci mówiły o tym, co im się świetnie udaje,
z czego są zadowolone, w jakie zabawy potrafią
się najlepiej bawić...
W końcu nasze pociechy przedstawiły w rysunku
to, co zapamiętały z treści wysłuchanego
opowiadania. Niektórym, w trakcie pracy, okazało
się konieczne przypomnienie fragmentów, inne
bez zastanowienia zabrały się do pracy. Dzieci,
jak zwykle chętnie wypowiadały się na temat swoich
prac. Wszystkie "minidzieła" są wyeksponowane
na wystawce w sali.